Autor Wiadomość
aaa4
PostWysłany: Śro 16:00, 02 Sie 2017    Temat postu: neymar

Swiecila teraz tak blado jak gasnaca swieca.-Wiesz, dlaczego kazalem przyprowadzic dziewczynke, Smolipaluchu?! - krzyknal Capricorn do swojego wieznia. - Miala cie przekonac, zebys zdradzil miejsce pobytu jej ojca, jesli w ogole wiesz, gdzie on jest, w co zaczynam watpic. Ale teraz ta informacja nie jest mi juz potrzebna. Corka zajmie miejsce ojca - i to w sama pore! Postanowilem bowiem, ze wymyslimy cos ekstra, zeby cie ukarac. Cos popisowego, niezapomnianego! W koncu to sie nalezy zdrajcy, prawda? Domyslasz sie juz, do czego zmierzam? Nie? Pomoge ci. Moja nowa lektorka przeczyta na twoja czesc fragment Atramentowego serca. W koncu to twoja ulubiona ksiazka, chociaz nie mozna powiedziec, zebys specjalnie lubil istote, ktora kaze jej tu sciagnac. Jej ojciec dawno by to zrobil, gdybys mu nie pomogl w ucieczce. Teraz zalatwi to jego corka. Sprowadzi mojego druha. Wiesz, o jakim druhu mysle? Smolipaluch oparl o siatke pokryty bliznami policzek.

-O tak, wiem. Nigdy go nie zapomne - powiedzial tak cicho, ze Meggie z trudem pochwycila jego slowa.

-A dlaczego mowicie w kolko tylko o ukaraniu polykacza ognia? - wmieszala sie Sroka, ukazujac sie miedzy kolumnami. - Zapomnieliscie o naszej golabeczce niemowie? Jej zdrada byla co najmniej tak samo okropna jak jego. - Spojrzala z pogarda na druga siec zwisajaca nad glowa Meggie.

-Tak, tak, oczywiscie! - W glosie Capricorna dalo sie wyczuc cien zalu. - Doprawdy, wielka szkoda! Ale nic na to nie poradzimy.

Meggie nie mogla rozpoznac rysow twarzy kobiety uwiezionej w drugiej sieci, za Smolipaluchem. Widziala tylko ciemno-blond wlosy, niebieska sukienke i szczuple dlonie wcisniete w oka siatki. Capricorn wydal z siebie glebokie westchnienie. 349

-Ach, to naprawde wielka szkoda - powtorzyl i zwrocil sie znow do Smolipalucha: - Musiales wybrac akurat ja? Nie mogles http://www.studiopantera.pl
sobie wyszukac innej, zeby dla ciebie szpiegowala? Naprawde mialem do niej slabosc, od kiedy ten partacz Dariusz mi ja sprowadzil. Nigdy mi nie przeszkadzalo, ze postradala przy tym glos. Naprawde. W dodatku bylem tak glupi, ze wyobrazalem sobie, ze wlasnie z tego powodu moge jej szczegolnie ufac. Wiedziales, ze jej wlosy byly przedtem jakby zrobione ze szczerego zlota?

-Tak, przypominam sobie - odparl Smolipaluch ochryplym glosem. - Ale w twojej obecnosci zloto sciemnialo.

-Bzdura! - Capricorn ze zloscia zmarszczyl czolo. - Moze powinnismy uzyc pylku wrozki? Podobno mosiadz posypany pylkiem wrozek wyglada jak zloto, moze tak samo jest z kobiecymi wlosami?

-Skorka za wyprawke - rzucila drwiaco Sroka. - Chyba ze chcesz, zeby w dniu stracenia wygladala szczegolnie pieknie -dodala.

-Daj spokoj! - Capricorn odwrocil sie na piecie i poszedl w kierunku schodow. Meggie nie zwazala na niego. Patrzyla w gore na obca kobiete. Slowa Capricorna plonely ogniem w jej sercu. Wlosy jakby zrobione ze szczerego zlota... partacz lektor... Nie, to niemozliwe. Zadzierala glowe, mruzac oczy, by lepiej widziec rysy kobiety w siatce, ale oslanial ja zbyt gleboki cien.

-Dobrze - powiedzial pedicure ursynów
Capricorn, siadajac z powrotem w fotelu. - Ile czasu potrzebujemy na przygotowania? W koncu trzeba temu wydarzeniu nadac odpowiednia oprawe.

-Dwa dni. - Sroka rowniez weszla po schodach i stanela jak zwykle za fotelem. - Jesli chcesz sciagnac ludzi z pozostalych placowek.

-Czemu nie? - rzekl Capricorn, marszczac czolo. - Najwyzszy czas ukarac kogos dla przykladu.

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group